Mittwoch, Juli 19, 2006

Leze sobie nad jeziorem, sloneczko swieci, pelno ludzi na plazy, dzieciaki krzycza, chlapia woda, wywijaja lopatkami do piasku. Nad woda lataja ludzie siedzacy na zlozonych na plasko lezakach. Mysle sobie, ze to bardzo fajnie, ze technika taka jest zaawansowana. Siedzisz na lezaczku, opalasz sie, a potem ciach ciach, skladasz i juz masz bardzo poreczny pojazd do latania. Prawie jak latajacy dywan, tylko chyba troche twardziej sie siedzi.